Nie ma pomieszczeń idealnych. Zawsze jest coś, co chciałybyśmy zmienić. Kolor ścian, meble, podłogę. O ile te elementy można zastąpić, łatwiej lub trudniej, o tyle są inne, z którymi tak prosto sobie nie poradzimy. To zazwyczaj cechy fizyczne pomieszczenia, takie jak jego wysokość lub szerokość, stają nam na drodze do urządzenia idealnego wnętrza. Ta pierwsza, czyli wysokość, jest największą zmorą polskich mieszkań. Co więc zrobić?
Jest kilka bardzo prostych trików, które możemy zastosować aby „oszukać” nasz mózg i dzięki iluzji optycznej naprawić proporcje pomieszczenia. Odpowiednio dobrane kolory, gra światłem oraz dobór odpowiednich wzorów potrafią zdziałać cuda. Oto 6 sposobów na to, jak optycznie podwyższyć pomieszczenie.
Sufit im jaśniejszy tym lepszy
Standardowo sufit malujemy na biało i jest to dobry wybór w przypadku niskiego pomieszczenia. Możemy również, jeśli jest równy i dobrze wygładzony, użyć farby satynowej lub nawet błyszczącej, której powierzchnia ładnie odbije światło.
Im sufit jaśniejszy, tym wydaje się być dalej, czyli z naszej perspektywy wyżej. Jeśli natomiast chcemy pomalować go na inny kolor, zdecydujmy się na ton lub dwa jaśniejszy od ścian. I najlepiej w chłodnym odcieniu, na przykład szarości lub błękicie, co spotęguje wrażenie lekkości.
Stare dobre piony
Znanym i sprawdzonym sposobem jest zastosowanie regularnych pionowych linii od podłogi do sufitu. Możemy wybrać nie tylko tapetę w pionowe pasy, lecz także każdy wzór z wertykalnym deseniem.
Estetyczną i popularną alternatywą, zwłaszcza w przypadku nowoczesnych i loftowych wnętrz, są panele lamelowe, które doskonale sprawdzą się w każdym pomieszczeniu, nawet w łazience. Jeśli lubisz sztukaterię, ułóż z listew ściennych wysokie wąskie ramy. Możesz pomalować je na inny kolor niż kolor ściany, aby podkreślić piony.
Pionowe wzory można również stworzyć montując na ścianie panele tapicerowane, na przykład tworząc zagłowie łóżka w sypialni. Koniecznie należy pamiętać, aby układać je wertykalnie oraz do samego sufitu, albo do 1/3 wysokości pomieszczenia. Jeżeli kupujesz gotowe łóżko, zwróć uwagę, aby jego pikowania były pionowe.
Grunt to dobre oświetlenie
Zapomnij o wszelkiego rodzaju zwisających lampach, które optycznie obniżą pomieszczenie, a dodatkowo utrudnią codzienne funkcjonowanie. W niskich wnętrzach dozwolone są one jedynie nad stołem lub wyspą kuchenną.
Postaw na oprawy natynkowe lub oświetlenie szynowe, czyli przylegające do sufitu, ale jednocześnie dające wystarczającą ilość światła. Takie oprawy będą stanowić doskonałe oświetlenie ogólne.
Lampy powinny być koloru sufitu, czyli białe, ponieważ jeśli „stopią” się z sufitem, nie przyciągną uwagi. Dobrym zabiegiem jest również skierowanie strumienia światła właśnie na sufit. Dzięki temu wyda się jaśniejszy, a co za tym idzie – wyższy.
Doskonałym wyborem będą również kinkiety czyli lampy ścienne oraz lampy stołowe i podłogowe. Pozwolą dobrze doświetlić pokój oraz odwiodą uwagę od sufitu.
Meble niskie i lekkie
Wysokie regały i biblioteczki nie będą dobrym pomysłem. Ich widok jedynie utwierdzi nas w przekonaniu, że pokój jest niski.
Jeżeli jednak taki mebel znajdzie się w niskim pokoju, postaw go w mniej widocznym miejscu, aby nie rzucał się w oczy. Jeśli planujesz zabudowę na wymiar, to koniecznie sięgającą sufitu. Nawet niewielka przestrzeń pomiędzy szafą a sufitem zadziała na naszą niekorzyść.
Do aranżacji wykorzystaj raczej niskie meble, komody, sofę bez wysokiego oparcia i niski stolik. Postaraj się, aby nie były ciężkiej konstrukcji, wybierz meble mniejszych gabarytów i na nóżkach. Najlepiej, gdyby sięgały one do 1/3 wysokości pomieszczenia, czyli jeżeli nasz pokój ma 250 cm wysokości, to komoda lub zagłówek łóżka powinny mieć wysokość maksymalnie 80 cm.
Otwórz się na otoczenie
Jeżeli jest taka możliwość, nie zakrywaj okien ciężkimi zasłonami. Otwórz pomieszczenie na otoczenie, a widok za oknem wydłuży perspektywę dodając wnętrzu przestronności.
Jeżeli zdecydujesz się na firany, powieś je pod samym sufitem i upewnij się, że sięgają podłogi. Zwróć uwagę na to, czy nie ma na nich poziomego wzoru, który obniżyłby optycznie pomieszczenie. Z tego samego powodu nie stosuj w niskich pokojach żaluzji, ponieważ ich poziomy wzór negatywnie wpływa na proporcje pomieszczenia.
Spójrz na mnie
Trikiem, który zawsze działa, jest umieszczenie w pomieszczeniu interesującego elementu przyciągającego uwagę. W sypialni może to być łóżko w zdecydowanym kolorze, w pokoju dziennym wzorzysty dywan lub interesujący obraz. Pamiętaj jednak, aby dzieło nie był oprawione w ciężką i grubą ramę, wybierz raczej cienką i minimalistyczną. Jeżeli umieścisz je w pionowej orientacji – tym lepiej.