Po upalnym lecie, pełnym przeróżnych aktywności na świeżym powietrzu przychodzi jesień i zima. Krótkie, zimne dni, kiedy większość z nas marzy o ciepłym kocu, kubku gorącej herbaty i dobrej książce. Trudno nam zmusić się do aktywności fizycznej, a wśród błahych wymówek znajdujemy tę najpoważniejszą, najgroźniejszą dla naszego zdrowia-SMOG.
Czym jest SMOG i jaki ma wpływ na nasz organizm?
Nazwa SMOG pochodzi z języka angielskiego, jako mieszanka słów smoke-dym, oraz fog-mgła. Składa się z mieszanki pyłów wzbogaconych o tlenki azotu, siarki, węgla a także sadzę. Powstaje na skutek wymieszania się powietrza z zanieczyszczeniami, których głównych wytwórcą jest człowiek. Nasilenie szkodliwych substancji w powietrzu, obserwujemy w okresie jesienno-zimowym, za sprawą nieodpowiedniego ogrzewania domów czy wzrostu transportu drogowego. Pojawieniu się sprzyja także klimat, bezwietrzna pogoda oraz uwarunkowanie terenu. Najbardziej zagrożone są obszary położone w kotlinach.
Skutki występowania smogu są popularnym tematem badań naukowych, które potwierdzają jego szkodliwy wpływ na nasze zdrowie, a nawet życie. Na terenach, w których normy powietrza są przekraczane, nadzwyczaj często dochodzi do wzrostu zachorowań na alergie, astmę, choroby układu krwionośnego i oddechowego a także choroby serca. Istnieje także powiązanie między smogiem i nowotworami, a nawet poronieniami.
Czytając te informacje stwierdzamy z czystym sumieniem, że pozostanie w domu to najlepsze co możemy zrobić dla siebie, a także dla naszych dzieci. Czy aby na pewno?
Korzyści płynące z aktywności fizycznej:
- poprawa funkcjonowania układu krążenia, oddechowego, ruchowego i odpornościowego,
- działanie przeciwzapalnie,
- regulacja wydzielania hormonów,
- poprawa kondycji i wydolności,
- ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała,
- poprawa samopoczucia,
- poprawa koordynacji ruchowej oraz równowagi.
Niestety, mimo wielu akcji propagujących aktywność fizyczną, z roku na rok obserwujemy spadek osób aktywnych. Zauważalne jest to już u najmłodszych, w przedszkolach i szkołach.
Jak zatem zachęcić społeczeństwo do ruchu?
Najprostszy, a zarazem najtrudniejszy sposób to wprowadzenie zmian do swojego życia codziennego. Zamiast samochodem, pojedźmy do pracy rowerem, lub przejdźmy się pieszo. Zachęcajmy dzieci do wychodzenia na place zabaw oraz orliki. Bądźmy dla naszych pociech wzorem do naśladowania. Jeśli będą widziały naszą aktywność ruchową, automatycznie i dla nich, stanie się ona czymś naturalnym i oczywistym. Inicjujmy wspólne gry i zabawy ruchowe, które oprócz korzyści dla naszego zdrowia poprawią także nasze relacje z dziećmi.
Co jednak zrobić w okresie, w którym zanieczyszczenie powietrza utrudnia nam aktywność na świeżym powietrzu?
Czy korzyści płynące z aktywności fizycznej na powietrzu są większe niż ryzyko chorób z powodu smogu czy odwrotnie?
Na te i wiele innych podobnych pytań odpowiadają naukowcy z całego świata. W swoich badaniach zarówno, Amerykanie, Chińczycy a także Duńczycy dowodzą jednogłośnie, że korzyści płynące z ruchu przewyższają szkodliwy wpływ smogu na nasze zdrowie w większości miast. Według WHO (Międzynarodowa Organizacja Zdrowia) tylko 1% miast ma poziom zanieczyszczenia powietrza na tyle wysoki, że ryzyko z tym związane może przewyższyć korzyści płynące z aktywności fizycznej, trwającej pół godziny jazdy rowerem każdego dnia.
Badania przeprowadzone przez Duńczyków pokazały, że potencjalne uszkodzenia i szkody płynące z aktywności w zanieczyszczonym terenie są przemijające i odwracalne, a nie zmniejszają korzyści długo i krótkoterminowych w przypadku chorób układu oddechowego tj. astma i POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc). Istotny jest jednak fakt, że aktywność na powietrzu nie przekraczała 4 godzin tygodniowo (2).
Badania prowadzone w 2016 roku przez międzynarodową grupę badaczy pokazały, że w większości regionów globalnych w miastach bardzo zanieczyszczonych punkt krytyczny, w którym korzyści zdrowotne ustępują miejsca ryzyku zanieczyszczeń stanowią 30-120 minut jazdy rowerem oraz od 1,5-6 godzin spacerów dziennie. Dla mniej zanieczyszczonych regionów szkodliwe staje się ponad 7 godzin jazdy rowerem oraz 16 godzin marszu.
Co zrobić, aby ograniczyć szkodliwy wpływ smogu na nasz organizm podczas aktywności na zewnątrz?
- Przed wyjściem na trening, sprawdź jakość powietrza-postaraj się wybrać taką porę dnia, aby zanieczyszczenie było jak najmniejsze.
- Przestrzegaj zalecanego czasu treningu na zewnątrz w zależności od jego rodzaju i intensywności.
- Wybieraj miejsca zielone, najlepiej lasy lub parki z dużą ilością drzew. Tam zanieczyszczenia są niższe niż w centrach miast lub przy głównych drogach.
- Zamiast aktywności o wysokiej intensywności wybierajmy te o umiarkowanej lub niskiej, zmniejszy to częstotliwość oddechów, a co za tym idzie mniej zanieczyszczonego powietrza będzie dostawało się do naszego organizmu. Wybierzmy rower, spacer, nordic walking lub bieg w wolnym lub umiarkowanym tempie.
- Stosuj maski antysmogowe, które odpowiednio dobrane i stosowane, zmniejszają ilość zanieczyszczeń docierających do naszego organizmu.
- Oddychajmy przez nos, który jest naturalnym filtrem dla powietrza, jako pierwszy wyłapuje niektóre szkodliwe substancje i zabezpiecza przed dostaniem się ich do naszego organizmu.
- W najbardziej zanieczyszczone dni zostań w domu – wybierz formy treningu, które możesz wykonać sam. Alternatywą dla biegania może być trening interwałowy lub skakanka.
- Gdy mieszkasz na terenach bardzo zanieczyszczonych i nie masz możliwości unikać smogu w ww sposób, rozważ przeniesienie treningu w miejsca zamknięte tj. basen lub siłownię.
Mając świadomość wpływu środowiska zewnętrznego na nasz organizm warto zadbać o to, aby podejmowana przez nasz aktywność niosła jak najwięcej korzyści dla zdrowia naszego i całej naszej rodziny. Wprowadzając powyższe rady w życie możemy cieszyć się ulubionymi sportami bez obaw o nasze samopoczucie.